Mamy to! Przetrwaliśmy pierwszy miesiąc w przedszkolu, kończąc marzec z oszałamiającym wynikiem 15 obecności. Oznacza to, że z planowanych 4 tygodni, tylko 1 dzieć spędził na nieplanowanych feriach u babci, co oczywiście wymusiło nieplanowaną 2. adaptację. Co nas zaskoczyło? Co nas cieszy, a co martwi? I czy spełniły się moje pobożne życzenia, czy jednak najgorsze …
Kategoria: LUDZIE
4 lata później… 48 myśli o macierzyństwie
Z jednej strony wciąż pamiętam ten malutki nosek i zaskakująco ciemne przenikliwe spojrzenie, którym – z marszu obrażony na cały świat, na którym dane mu było się znaleźć – obdarzył mnie noworodek świeżo wyciągnięty z mojego brzucha. Nadal zdarza mu się zasnąć na mnie, tak jak często zasypiał w pierwszym roku swojego życia, chociaż na …
Kwiatki i wina… matki
“Uwielbiam” dzisiejsze dziennikarki. Według nich, ku chwale i poczytności, należy iść pod prąd i mówić rzeczy niepopularne, żeby skłaniać do dyskusji i być w kontrze do panujących trendów. Tymczasem artykuł, oparty o kilka (prawdopodobnie zmyślonych) anegdot, z clickbaitowym tytułem może nonszalancko krzywdzić całą grupę społeczną i tyle z waszego jakościowego dziennikarstwa. Produkujecie najbardziej szkodliwe teksty, …
Druga szansa, czyli co łączy Dodę, narciarstwo i moje pisanie
Na nartach byłam do tej pory tylko raz i od tamtego pamiętnego wyjazdu, zakończonego spektakularnym zjazdem skuterkiem GOPR-u (jedyna taka szansa!) i wycieczką na żywiecki SOR, święcie zarzekałam się, że więcej na sporty zimowe nie dam się namówić. Ba, jeszcze 2 tygodnie temu, gdy dotarło do mnie, że to dobry czas na wykorzystanie paru dni …
Misja Przedszkole: odcinek 1. Na miesiąc przed…
Na wstępie muszę zaznaczyć, że piszę ten tekst na miesiąc przed rozpoczęciem naszej przygody z przedszkolem, więc nie tylko kuszę los, ale i narażam się na śmieszność, bo już za parę tygodni wszystkie moje tezy będę mogła włożyć między bajki. Czegokolwiek bym dzisiaj nie napisała – życie zweryfikuje, to pewne. A jednak odważę się i …